KORALE – BIŻUTERIA ZE SZKIELETU MAŁYCH ZWIERZĄTEK

Brzmi to makabrycznie, ale koral nie jest niczym innym jak szkieletem koralowców, czyli małych zwierzątek morskich tworzących rafy koralowe. Koral, podobnie jak perła, nie jest więc kamieniem, ale tworem organicznym. Skąd się bierze i jak powstaje z niego biżuteria?

SKĄD SIĘ BIORĄ KORALOWCE

Koralowce żyją na dnie mórz przytwierdzone do skalnego podłoża. Można je spotkać głównie w morzach ciepłych, na niewielkich głębokościach, w dobrze naświetlonych i natlenionych wodach. Koralowce mają wiele odmian i kolorów. Wbrew pozorom, nie wszystkie są czerwone. Korale mogą być też białe, różowe, czerwone, fioletowe, niebieskie, czarne, a nawet złote. Występują też w całym bogactwie odcieni.

Dlaczego zatem korale kojarzy się z kolorem czerwonym, a nawet koralowy stał się nazwą konkretnego odcienia czerwieni? To proste. Kolory inne niż czerwony zyskały na popularności dopiero w połowie XX wieku, czyli stosunkowo niedawno. Wcześniej do wyrobu biżuterii wykorzystywano tylko koralowce z Morza Śródziemnego (które są czerwone), a następnie z mórz wokół wybrzeży Japonii (które również są czerwone), tym samym przyjęło się, że koral ma właśnie taki kolor.

JAK POWSTAJE BIŻUTERIA Z KORALOWCÓW

Z wyłowionych korali usuwa się miękkie części. Następnie poddaje się je obróbce, tworząc poszczególne elementy biżuterii. Zwykle koralom nadaje się kształt kulisty, obły lub kaboszonowy. Koral po wyłowieniu jest matowy. Szklisty połysk uzyskuje się przez polerowanie. Najczęściej z korali robi się naszyjniki (korale) i bransoletki, niemniej często wykorzystywane są jako element ozdobny w pierścionkach i innej biżuterii.

JAKIM CUDEM MORSKIE KORALE STAŁY SIĘ ELEMENTEM STROJU LUDOWEGO

Dopóki koral pozyskiwano tylko z Morza Śródziemnego, był on stosunkowo rzadki, a tym samym drogi. Wszystko zmieniło się, gdy w połowie XIX wieku odkryto siedliska koralowców wokół Japonii. Japońskie koralowce nie tylko nadawały się do obróbki jubilerskiej (nie wszystkie koralowce się nadają), ale też były równie dobre jak te z Morza Śródziemnego. Nowe siedliska koralowców okazały się tak zasobne, że ich podaż wielokrotnie przewyższyła popyt. Stały się przez to tak tanie, że na korale mogły pozwolić sobie nawet mieszkańcy wsi. Tym sposobem sznury czerwonych korali stały się tradycyjną biżuterią, a później typowym elementem stroju ludowego np. góralskiego czy krakowskiego.